Uwielbiam pierogi w każdej postaci. Czasami eksperymentuję ze smakami, choć w mojej kuchni zwykle wygrywa klasyka, czyli wersja z kapustą i grzybami mojej Babci. Ponieważ ostatnio miałam do dyspozycji mięso z dzika, postanowiłam nim nafaszerować pierogi. W ten sposób powstały pierogi "na dziko"... Pomysł okazał się fantastyczny, stąd chcę się nim z Wami podzielić. :-)
Pierogi "na dziko" (z mięsem z dzika) to smaczna wersja pierogów o intensywnym smaku. Bardzo sycący mięsny farsz z grzybami i cebulą jest po prostu przepyszny. Gorąco zachęcam do spróbowania.
Pierogi z dziczyzną
(składniki wystarczą na przygotowanie około 50 małych pierogów):
Składniki na ciasto:
- mąka pszenna - 250 g
- woda - ½ szklanki
- sól - ½ łyżeczki
Składniki na farsz:
- mięso z dzika - 30 dag
- suszone grzyby - mała garść
- cebula - 1 sztuka
- sól - do smaku
Przygotowanie:
- Przygotowanie farszu: grzyby zalewam niewielką ilością wody i odstawiam na około 2-3 godziny do namoczenia. Kiedy grzyby są już namoczone, siekam je dość drobno i odstawiam. Cebulę drobno kroję i podsmażam na oleju. Mięso z dzika również kroję w kostkę i dodaję do cebuli. Szybko podsmażam przez około 2-3 minuty. Następnie dodaję wody z grzybów razem z grzybami i tak duszę do miękkości. U mnie zajęło to jakieś 30 minut. Po tym czasie mięso przyprawiam, czekam aż ostygnie i mielę. W tym momencie farsz jest gotowy. U mnie wyszedł bardzo zwarty, dzięki czemu nie potrzebował żadnych dodatkowych zagęstników.
- Ciasto na pierogi: wodę podgrzewam (aby była gorąca) i dodaję do mąki z solą. Wodę dodaję stopniowo, ponieważ zwykle okazuje się, że potrzeba mniejszej ilości, niż początkowo zakładałam. Mieszam na początku łyżką z uwagi na wysoką temperaturę. Później zagniatam ręką. Porcje ciasta rozwałkowuję dość cienko i lepię pierogi. Jeśli potrzeba, wystarczy podsypać mąką.
- Pierogi można zamrozić jeszcze bez gotowania, ale należy to robić tak, aby zapakować każdego pieroga oddzielnie (inaczej się skleją). Można je również ugotować tuż po ulepieniu. Ja wrzucam pierogi na wrzącą, posoloną wodę i odliczam 2-3 minuty od ponownego zagotowania.
Uwielbiam pierogi, ale z dziczyzną jeszcze nie jadłam ;) Farsz wygląda ekstra no i są takie "grubiutkie":)
OdpowiedzUsuńpierogi z mięsem mm pychota! bardzo lubię :) ale z dziczyzny jeszcze nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, bardzo zależy mi na opiniach, wskazówkach :)
http://danceinmykitchen.blogspot.com/