Na targach pojawiają się pierwsze truskawki! Co prawda nie są one jeszcze tak pyszne jak te dostępne w sezonie, ale nie mogłam się już doczekać i kupiłam ich trochę... :-) Po zjedzeniu znacznej ilości kupionych truskawek postanowiłam połączyć je z orzeźwiającą limonką i kremem budyniowym, a przy okazji skorzystać z nowej foremki. Przygotowałam tartę z truskawkami i kremem budyniowym z limonką. Słodkie truskawki wprost idealnie komponują się z orzeźwiającym kremem z limonką. Są przepyszne!
Tarta z truskawkami i kremem budyniowym z limonką (składniki wystarczą na przygotowanie 8 porcji):
Składniki na ciasto do tarty:
Składniki na krem budyniowy:
Przygotowanie:
Tarta z truskawkami i kremem budyniowym z limonką (składniki wystarczą na przygotowanie 8 porcji):
Składniki na ciasto do tarty:
- mąka pszenna - 280 g
- zimne masło - 160 g
- cukier - 100 g
- żółtko z jaja - 2 sztuki
- proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
Składniki na krem budyniowy:
- budyń śmietankowy - 1 sztuka
- mleko - 2 szklanki
- mąka pszenna - 3 łyżki
- cukier - 6 łyżek
- masło - 180 g
- limonka - 1 sztuka
- truskawki - 400 g
Przygotowanie:
- Przygotowanie ciasta do tarty: wszystkie składniki szybko łączę razem z zimnym masłem i wkładam do lodówki na 30 minut, aby ciasto odpoczęło. Następnie formę do tarty o wymiarach 27 cm wykładam rozwałkowanym ciastem. Ciasto przed pieczeniem obciążam papierem do pieczenia wysypanym np: nieugotowaną fasolą. Piekę 15 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C. Po tym czasie ostrożnie ściągam papier do pieczenia z fasolą i dopiekam jeszcze 5 minut ciasto bez obciążenia.
- Przygotowanie kremu budyniowego: ½ szklanki mleka dokładnie mieszam z budyniem i mąką. Resztę mleka z cukrem podgrzewam na gazie i w momencie kiedy mleko zaczyna się gotować dolewam zimne mleko wymieszane z budyniem i mąką. Budyń odstawiam do ostygnięcia i kiedy będzie już zimny ciągle miksując dodaję stopniowo miękkie masło. Na koniec dokładnie myję limonkę, ścieram skórkę do kremu i wyciskam z niej sok.
- Przygotowanie tarty: krem budyniowy z limonką wykładam na upieczony spód do tarty. Dokładnie myję truskawki i usuwam szypułki. Następnie kroję w ćwiartki i wykładam na tartę wyłożoną kremem budyniowym.
wygląda bardzo apetycznie :) ląduje do listy przepisów, które muszę wykorzystać : )
OdpowiedzUsuńAle piękna tarta! Cudnie musi smakować! Pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie pysznie! Nabrałam ochoty na świeże truskaweczki :)
OdpowiedzUsuńbardzo efektowna:)
OdpowiedzUsuńRobiłam niedawno bardzo podobną tartę, tylko z kremem na bazie mascarpone i kremówki. Wyszła obłędnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Edith
Tak ładnie wyglądam, że szkoda ją jeść.
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś taką i bardzo nam smakowała, więc wiem, że musi być pyszna! Wygląda obłędnie!:)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś tartę truskawkowa ze spodem migdałowym, była pyszna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj musiało być przepyszne. Kombinacja smaków niezastąpiona! Ślicznie udała Ci się dekoracja tarty, w moim wykonaniu zawsze na wierzchu panuje chaos…:)
OdpowiedzUsuńCo dziś zjem na śniadanie?
Właśnie wypróbowałam przepis i jak dla mnie (plus trzech próbujących) zdecydowanie za dużo masła w masie.
OdpowiedzUsuńPrzepis dziś wypróbowany. Poprzedni komentarz skłonił mnie do ograniczenia masła w kremie -- dodałam ok. ćwierć kostki (tyle, ile zostało z ciasta). Wyszło super, krem był lekki. Jakoś nigdy nie mogę wyrobić szybko kruchego, tym razem też miałam problem i też zrobiłam to, co zawsze -- dodałam łychę śmietany, wszystko się pięknie klei. Rodzina była zachwycona.
OdpowiedzUsuńSkoro już dwie osoby sugerują, że jest za dużo masła w kremie muszę to sprawdzić. Przyznam, że ja korzystając z oryginalnego przepisu z jakiejś gazety i tak zmniejszyłam ilość masła w kremie, było go aż 250g! Po prostu dodawałam go tyle ile uznałam, że krem już jest smaczny, ale następnym razem jak będę przygotowywać tę tartę dodam jeszcze mniej masła i wtedy zastanowię się nad zmianą przepisu.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za konstruktywne uwagi. Proszę takich więcej. Najważniejsze by było smacznie.:)
wygląda apetycznie, ale...ile dodać tej tzw. "reszty mleka" do kremu budyniowego???:)I czy łyżki mąki pszennej mają być czubate czy płaskie?:)
OdpowiedzUsuńBłąd już naprawiony:) Dziękuję za zwrócenie uwagi, w składnikach do kremu budyniowego zapomniałam dodać mleka:) Powinno go być 2 szklanki, z czego w 1/2 szklanki rozrabiamy budyniem a resztę gotujemy...
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ilość mąki na łyżce, to powinna to być raczej płaska łyżka mąki. Nie czubata.
To ja dziękuję za przepis, naprawdę wyszło wspaniale, klienci byli zadowoleni a i ja całkiem szczęśliwa, że wyszła taka wspaniała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wielgo
ugryźć marzenia
Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńwczoraj upiekłam; jest przepyszna! ulubiona! och, dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńjest u mnie na blogu, zapraszam.
Czy można pominąć limonkę?
OdpowiedzUsuńOczywiście można pominąć limonkę.
Usuń