Ups! Zapomniałam kupić pieczywa, zdarza się. W związku z tym musiałam sobie jakoś poradzić i znalazłam w Sieci szybki przepis na bułeczki mleczne, które są idealne na śniadanie - np. do sera białego ze szczypiorkiem czy dżemem. Są lekkie i delikatne. Chrupiące z zewnątrz oraz mięciutkie i mleczne w środku. Idealne będą również z miodem. Zapraszam do wypróbowania.
Bułki mleczne (składniki wystarczą na przygotowanie 9 bułek):
Przygotowanie:
Inne zdjęcie tych samych bułek:
Bułki mleczne (składniki wystarczą na przygotowanie 9 bułek):
- mąką pszenna - 45 dag
- mleko - 270 ml
- świeże drożdże - 2 dag
- masło - 5 dag
- sól - ½ łyżeczki
- cukier - 1 łyżka
Przygotowanie:
- Mąkę wymieszaną z solą przesiewam do miski. Dodaję masło i wyrabiam takie małe grudki, tak jak na kruszonkę.
- Drożdże rozrabiam z cukrem w ¼ szklanki ciepłego mleka. Odstawiam na 5 minut, do momentu aż zobaczymy pęcherzyki powietrza. Po prostu robię tzw. rozczyn.
- Jak już rozczyn się "ruszy", dodaję go do przesianej mąki - tak samo, jak pozostałą część ciepłego mleka. Wyrabiam ciasto, aż do uzyskania elastycznej masy. Jeśli będzie klejąca, wystarczy dosypać mąki. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce przykrywając ściereczką. Wyrastanie powinno zająć około 45 minut.
- Jak już ciasto wyrośnie odpowietrzam je zagniatając chwilę i dzielę na 9 równych kulek. Formułuję bułeczki lub małe chałki (lub bułki warkoczyki, jak widać na zdjęciu) i kładę je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Bułeczki nacinam na krzyż ostrym nożem. Przykrywam ściereczką i czekam kolejne 15 minut, aby ponownie urosły. W tym czasie nagrzewam piekarnik do 180°C.
- Jak już bułki ponownie wyrosną, delikatnie smaruję je mlekiem i piekę przez 20 minut w piekarniku.
- Po upieczeniu odstawiam je do wystygnięcia na kratce.
Inne zdjęcie tych samych bułek:
ooo.. ale mięciutkie.
OdpowiedzUsuńmuszą być szałowe.
Kiedyś uwielbiałam zagryzać takie delikatne, mleczne bułeczki, tak po prostu. Myślę, że czas, aby samemu takie stworzyć :)
OdpowiedzUsuńojej, jakie śliczne! Naprawdę przykuwają wzrok :)
OdpowiedzUsuńmarzą mi się takie dwie na śniadanko :)
ruda przyznaję, że ja też je same tak zagryzałam, takie są smaczne. Najlepiej z masłem:).
OdpowiedzUsuńRusskaya to pozostaje Ci tylko je upiec:)
Tyle mi się właśnie drożdży "ostało" po dzisiejszym pieczeniu chleba i przedwczorajszym... więc kto wie, może akurat czas wypróbować...
OdpowiedzUsuńWyglądają ogromnie kusząco! Muszą być cudownie miękkie :)
OdpowiedzUsuńTe w kształcie mini-chałek są śliczne :) A mleczne bułeczki są jednymi z najlepszych!
OdpowiedzUsuńJakie piękne Ci wyszły te bułeczki. :)
OdpowiedzUsuńBułeczki są przepyszne - kończę jeść trzecią z masłem, jeszcze ciepłą :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zrobię mini chałki, póki co zwykłe okrąglaczki.
Dzięki za taki smakowity przepis :)
pozdrawiam serdecznie
I.