Pasta z makreli


Od zawsze lubiłam ryby, nawet bardziej niż tradycyjne mięso. Jako dziecko wmuszano mi, abym jadła mięso, wędliny i kiełbasy. Babcie były przerażone, że nie chcę jeść pysznego schabowego czy smacznej golonki. A fuj! Zdecydowanie wolałam ryby, lecz dziś oczywiście nie wykluczam jedzenia mięsa. Musi być jednak odpowiednio przygotowane i podane. Moim "konikiem", jeśli chodzi o ryby, są ryby wędzone i marynowane. Uwielbiam makrelę, niedocenianą flądrę i oczywiście popularnego w Polsce łososia. Z ryb marynowanych uwielbiam śledzie - w każdej postaci i o każdej porze. Na samą myśl aż mi cieknie ślinka. :).

Dziś przedstawiam Wam przepis na rewelacyjną pastę z makreli. Wręcz uwielbiam wersję, którą przygotowywała moja mama. Jest dość pomidorowa i jednocześnie delikatna. Nawet mój chłopak się do niej przekonał, a jest raczej mięsożerny. Pasta świetnie nadaje się na śniadanie lub do kanapek do pracy. Prosty i szybki sposób na smaczną pastę do kanapek.

Pasta z makreli (składniki wystarczą na przygotowanie porcji dla 2 osób):
  • makrela wędzona - 300 g
  • jaja - 2 sztuki
  • koncentrat pomidorowy - 2 łyżki
  • śmietana 18% gęsta - 6 łyżek
  • pieprz - 1 szczypta

Przygotowanie:
  1. Dokładnie obrać makrelę ze skóry i ości.
  2. Ugotować jaja na twardo.
  3. Zmiksować makrelę, śmietanę, jaja i koncentrat na gładką masę.
  4. Dodać pieprz do smaku.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.

2 komentarze: