Żelki z alkoholem? Czemu nie! Mój luby znalazł w Internecie dobry przepis na żelki misie (np. Haribo) w alkoholu. Od razu wzięliśmy się za przygotowania. Pijane żelki w alkoholu to genialny dodatek do deserów (nie dla dzieci!) i drinków, np. na imprezy. Podczas picia alkoholu znacznie zwiększają swoją objętość, są miękkie i pyszne, aczkolwiek zdradliwe, bo nie czuć tak w nich procentów. Ja swoje pierwsze próbne żelki zrobiłam ze słowacką gruszkówką, dlatego mają mocny aromat gruszki. Rewelacja. Idealny dodatek na imprezy karnawałowe. Można oczywiście użyć inny kształtów żelków.
Przepis na Pijane Misie (składniki wystarczą na przygotowanie ¾ szklanki żelków):
- żelki - ½ szklanki
- alkohol - ¾ szklanki
- cierpliwość:) - 4-5 dni
Przygotowanie:
- Żelki zalewamy alkoholem - najlepiej w szklance, tak aby zalać je 2-3 cm powyżej ich poziomu. Następnie misie przechowujemy w lodówce co jakiś czas mieszając (np. raz dziennie).
- Po około 4-5 dniach są gotowe. Powinny wchłonąć prawie cały płyn i sporo przybrać na objętości. Ponizej zdjęcie z porównaniem, przed i po...
Niewyjaśniona pozostaje kwestia znikania żelków około 48 godzin od zalania ich alkoholem...
OdpowiedzUsuńŻelki zaczęły znikać nim zostały zalane alkoholem....;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczęłam robić 3 dni temu i całkiem o nich zapomniałammmmm!!!!!! :D Ten zielony na fotce to już musi być mocno na bani,bo wygląda jak żaba ;)
OdpowiedzUsuńPlotka głosi, że ktoś kiedyś odczekał przepisowe pięć dni. Nasze nowe miśki stoją 24 godziny i już ich ubyło. ;-)
OdpowiedzUsuńWow, rewelacyjna sprawa! Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńmam zapisane z demotywatorów pijane misie, nawet misie kupiliśmy, ale wódkę do końca wypiliśmy haha:)
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie: czy one wypija do dna?? ;]a jeśli nie to trzeba je potem jakoś "wysuszyć"?? bo jak na razie to sa strasznie śliskie xd
OdpowiedzUsuńLudzie one znikaja bo trzeba je wstawic do lodówki...
OdpowiedzUsuńKoniecznie od razu do lodówki!!! Się nie rozpuszczą!
OdpowiedzUsuńDokładnie - po zalaniu należy je od razu wstawić do lodówki i mieszać przynajmniej raz dziennie. Jak dla mnie są gotowe po około 48 godzinach. Misie "piją" bardzo szybko i bardzo dużo, dlatego należy nalać trochę więcej (2-3 cm) alkoholu w stosunku do poziomu żelków.
OdpowiedzUsuńa ja robie pijane dzdzownice :D oczywiscie zelki :)
OdpowiedzUsuńJest jakiś sposób żeby namówić miśki do szybszego picia?
OdpowiedzUsuńBo nie mam aż pięciu dni żeby je upić ;))
Niestety nie znam żadnego sposobu by szybciej piły. U mnie ten sam problem.występuje. Nie wytrzymują często do tych 5 dni.
OdpowiedzUsuńJak dwa mnie wystarczą dwa dni, żeby misie nasączone alkoholem były gotowe. Można oczywiście użyć żelków w różnych kształtach. :-)
OdpowiedzUsuńnawet tutaj się pojawiło www.demotywatory.pl/3644386/Sposob-na
OdpowiedzUsuńhaha te pijane miśki to swietna zabawa!polecam!chociaz tak jak pisal poprzednik tez uwazam, ze 2dni wystarcza :)wlaśnie jestem po imprezie miskowej, bo w Lidlu zelki Haribo(te oryginalne)byly w esktra cenie, bo za 500g 10zl. a zazwyczaj jest to dosc spory wydatek
OdpowiedzUsuń